Magiczno-realistyczna baśń osadzona we współczesnej Tunezji, która pełnymi garściami czerpie inspirację z tradycji kina bałkańskiego, ale zarazem potrafi nakreślić wyrazisty polityczny i społeczny obraz Afryki Północnej. Poczciwy Mohsen, znany lepiej pod ksywą Bastardo, człowiek bez przeszłości i przyszłości, jest wyrzutkiem nawet wśród biedoty. Sytuacja się zmienia dzięki wsparciu przyjaciela Khlifa, kiedy bezrobotnemu bękartowi spada gwiazdka z nieba: firma telekomunikacyjna postanawia zainstalować wieżę GSM na dachu jego domu w zamian za stały, znaczny przypływ gotówki. Dzięki wieży współczesność zagląda do sąsiedztwa, a finansowa i społeczna pozycja Mohsena ulega drastycznej poprawie. Jednak zmiany nie podobają się wszystkim w okolicy, w tym Larnoubie, miejscowemu gangsterowi, dotychczas pociągającemu za wszystkie sznurki lokalnego życia. Prowadzi to do bezlitosnej walki o dominację...

Bastardo to filmowa przypowieść o władzy, zainspirowana doświadczeniami z reżimem Ben Ali'ego. Władza w tej historii nie jest jednak wyborem, a jedynie ślepym losem, który korumpuje i przemienia. Belkadhi, jeden z innowatorskich głosów nowego pokolenia, prowadzi jednak swoją opowieść z lekką swadą, wplatając w nią liczne motywy komediowe i baśniowe, tym samym tworząc film niezwykle przystępny i bezwzględnie angażujący.